Jerzy Korolkiewicz. Urodzony na utraconych Kresach, po wojnie musiał opuścić rodzimą Wileńszczyznę i przyjechać do Polski. Młody zdolny artysta musiał się więc tułać po komunistycznym, surrealistycznym świecie, który spychał go cięgle na margines. Być może dlatego poeta, którego muzą była zawsze niezgoda i konflikt z otaczającym go światem, skończył w więzieniu.
Jerzy Korolkiewicza zajął postawę sprzeciwu wobec systemu: włączył się w obieg niezależnej informacji, a swoją wizję Polski manifestował pod sztandarami KPN. W tym samym czasie tworzył. Możliwe, że malował swój utracony albo wymarzony świat, tak bardzo kolorowy, tak bardzo różny od otaczającej szarości. Być może dlatego tak pełne ciepła i uczucia są Jego wiersze powstałe za kratami więzienia. Być może wystawa jego dzieł pomoże zrozumieć, że naprawdę wolnym w czasie PRL-u można były być tylko w sferze własnych myśli i marzeń, a o pełną wolność należało walczyć i płacić nieraz wysoką cenę.
Cezary Kuklo
(Dyrektor Oddziału IPN w Białymstoku)
Wernisaż: 29 kwietnia 2011 r. godzina 19:00
Wystawa otwarta od 29 kwietnia 2011, od poniedziałku do piątku
W godzinach od 8:00 do 20:00