Muzyczne inspiracje – koncert Kleyffa i Słomy


Sobotni wieczór w Miejsko – Gminnym Centrum Kultury i Sportu z pewnością należał do Jacka Kleyffa i Jerzego „Słomy” Słomińskiego. Artyści dali świetny koncert, za co publiczność nagrodziła ich gromkimi brawami i podziękowaniami.

Naturalne brzmienie z jasnym przekazem słownym, oparte na reggae, rocku, muzyce etnicznej oraz elementach folku, tak określa się muzykę Kleyffa. Niesamowite również są teksty jego piosenek, które zaskakują różnorodnością.

Pisaliśmy już, że Jacek Kleyff to charyzmatyczna osobowość, erudyta pełen dowcipu i niebywałego dystansu do siebie. Często podczas koncertów, wypowiada refleksje nad otaczającą nas polską rzeczywistością, jest wręcz, jej wnikliwym i ironicznym obserwatorem. Tym razem, wspomniał o działalności opozycyjnej i swoim zarobkowym zbieraniu szyszek, nawiązując do, toczącej się od dawna, sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Wówczas jeden z uczestników koncertu, postawił na scenie, ku aprobacie artysty, transparent z rozpoznawalnym logo I <3 Puszcza.

Natomiast Słoma, przede wszystkim genialny bębniarz, wspomagał Kleyffa wokalnie i komentował to, co działo się na scenie, swobodnie wchodząc w relacje z publicznością. Artyści wykonali kilkanaście piosenek – w większości nowych. Z starszych utworów, fani mogli usłyszeć m.in., sławny kawałek „Rozpostarta płachta nieba”, z płyty Piosenki (1999).

Stały kontakt z widownią, anegdotki, wspomnienia, energia, która podrywa z krzeseł i pulsujące wibracje płynące z bębnów. Doświadczyć kontaktu z takimi osobowościami i ich muzyką to niezwykłe przeżycie. Oby więcej takich artystów u nas.

 tekst  O.Sz/M -GCKiS

foto KG/ M -GCKiS

397 odsłon