Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia wystawy malarstwa i grafiki pt. “ONE” w Galerii Delfiny w Warszawie. 16 września 2020 o godzinie 18:00 nastąpi oficjalne otwarcie. Będą prezentowana tam twórczość Karoliny Dadury, Elżbiety Gibulskiej oraz Alicji Szkil. Pani Alicja Szkil to artystka mieszkająca na terenie gminy Choroszcz i jej prace były już prezentowane w Miejsko-Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy. Tym bardziej miło nam zaprosić Państwa na tę wystawę.
Opis wystawy:
Karolina Dadura
Urodzona w 1989r. w Ełku. Obecnie mieszka i tworzy w Białymstoku. Jej prace eksponowane były na wielu wystawach zbiorowych w Niezależnej Galerii Sztuki Marchand. Brała udział w pierwszej wystawie przedaukcyjnej organizowanej przez Podlaski Dom Aukcyjny w Białymstoku. W swoich pracach skupia się na człowieku, jego emocjach, lękach i wewnętrznym rozdarciu. Elementami dominującymi są ekspresja, tajemnica, oraz ciemność, którą artystka przełamuje silnym kontrastem, nadając pracom głębi i mocnego charakteru.
Elżbieta Gibulska
Architekt i grafik, zajmuje się grafiką artystyczną, malarstwem, rysunkiem, projektowaniem graficznym oraz projektowaniem wnętrz i mebli. Brała udział w licznych wystawach i projektach artystycznych krajowych i międzynarodowych (Polska, Indie, USA, Korea), jej prace znajdują się w kolekcjach prywatnych w kraju i zagranicą. W swoich pracach porusza nie tylko bliskie jej wątki architektoniczne, ale również aspekty psychologiczne. Podejmuje się trudnego wyboru łączenia tego, co akademickie z tym, co abstrakcyjne, przy-ziemnego z duchowym, zwykłego z nadzwyczajnym, klasycznego z wyrafinowanym. Urzeka prostotą formy i bogactwem detalu. Zachęca do refleksji nie tracąc na sile wyrazu. Osobowość pełna ekspresji odciska silny ślad na jej twórczości. Jak mówi sama artystka: Sztuka jest dla mnie solą życia. Miłością, której nie sposób się oprzeć. Jest światem, w którym łączą się emocje i myśli, zachwyt pięknem i melancholia. Jest przestrzenią do wyważonych refleksji i nieokiełznanej energii twórczej, logiki i głęboko rozwiniętej intuicji. Jest zapisem życia. Charakter kreski, intensywność plamy, forma, kompozycja, barwa…. Nic nie pozostaje bez znaczenia! Jak wydarzenia pozostawiają ślad w pamięci, tak każda rysa pozostawia ślad na matrycy graficznej. Jak żadnej chwili nie da się powtórzyć, tak żadnej kreski nie da się skopiować, każda kolejna będzie inna… To w świat, w którym działa niczym nieograniczona wyobraźnia. To bardzo osobisty świat, do którego drzwi czasem pozostają uchylone…
Alicja Szkil
Pochodzi z Dukli w województwie podkarpackim, a od 21 lat mieszka i tworzy na Podlasiu. Dyplom z malarstwa uzyskała w 1997 r. na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie. Od grudnia 2018 r. bierze udział w licznych wystawach zbiorowych w Galerii Sztuki Marchand w Białymstoku. W 2018 roku została członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków – Polska Sztuka Użytkowa. W marcu 2019 – uczestniczyła w wystawie Kontemplacje” w Miejsko- Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy w ramach PROJEKTU „UCIECZKA Z SZUFLADY” w ramach programu „MOJE MIEJSCE NA ZIEMI”.
Od kilku lat bierze udział w cyklicznych wystawach zbiorowych grupy artystycznej Tworzywo 96” w Lublinie. W malarstwie ważne są dla mnie emocje – uczucia, które towarzyszą każdemu z nas i kształtują nasze życie: marzenia, wspomnienia, miłość, tęsknota, smutek… Malowanie jest moją pasją, wytchnieniem i odskocznią od prozy życia codziennego, a przede wszystkim ogromną przyjemnością. Chwile tworzenia dają mi poczucie wolności, czas kiedy świat się zatrzymuje…. Nieustannie staram się doskonalić swój warsztat artystyczny poszukując sposobów na wyrażanie ekspresji w moich obrazach, eksperymentując z kolorem, światłem i fakturą.” Inspiracje czerpię głównie z natury starając się zachować dziecięcą ciekawość otaczającego świata i szukać w nim czegoś więcej niż tylko to, co widoczne dla OKA. Tak narodził się pomysł na cykl obrazów pt. „(NIE)WIDOCZNE” – widoczne, niewidoczne – niewinna gra słów, która może być źródłem nieustannych poszukiwań…
O wystawie:
ONE – to tytuł wystawy, który zaproponowałem autorkom… Nie łatwo jest napisać o wystawie trzech osobowości. Trzech kobiet o różnym rodzaju doznań, o różnym doświadczeniu życiowym, o różnych spojrzeniach na świat. ONE – mają jednak wiele wspólnych cech z których najważniejszą jest wrażliwość… Wrażliwość często przekazywana aż do bólu psychofizycznego (Dadura), wrażliwość na formę, strukturę (Gibulska), oraz wrażliwość na barwę, na moment, na… tchnienie (Szkil). Są to autorki wyraziste w swoim działaniu, pewne tego co robią, chociaż jak wynika z prac mają też mnóstwo wątpliwości. Ale na tym też polega twórczość. Ta ciągła nieustająca walka w poszukiwaniu prawdy, w dążeniu do tak zwanego Absolutu… KAROLINA DADURA – to jak swoisty poligon ludzkich doświadczeń… kryzys tożsamości przeplata się z dramatem ludzkiej egzystencji. Ciało w obrazach Karoliny poddane jest ciągłym doświadczeniom; ból, determinacja, szał uniesień, samotność, to motyw każdej pracy. Czeluście wyobraźni artystki sięgają jednak o wiele dalej. Ból egzystencjalny przeplata się z pragnieniem bycia dobrym i przyjaznym, co nie jest takie proste. Obrazy poprzez swoją kolorystykę (czernie, szarości, biele) nie pokażą nigdy prawdziwej istoty problemu, aczkolwiek przez swoją ekspresję dają na prawdę dużo do myślenia i stanowią bazę do przemyśleń na temat naszego bytowania na ziemi. Ob-razy nie pozwalają przejść obok nich obojętnie i już ten fakt stanowi o mądrości i dużym problemie drzemiącym w nich. I chyba o to najbardziej chodzi twórczyni tych prac. Nie ma w nich kokieterii, jest natomiast jasny przekaz o naszym kruchym życiu – ZATRZYMAJ SIĘ I POMYŚL…ELŻBIETA GIUBLSKA – kompozycja, struktura, światło, cienie, zachwiana geometria, lapidarność. To tylko pozorne cechy jej prac. Pod tymi wyrazistymi kompozycjami kryje się wrażliwość i kobieca ciekawość świata. Są one tylko zaproszeniem do zwiedzania innych pokładów naszej świadomości. Są tajemniczym labiryntem, po którym trzeba umieć się poruszać… Młody wiek autorki pozwala mieć nadzieję, że dowiemy się jeszcze sporo. Prace te działając na wrażliwego odbiorcę sprawiają wrażenie kurtyny, za którą rozgrywa się kolejny akt naszej sztuki – ŻYCIE…ALICJA SZKIL – inspiracje naturą są głównym motywem i stanowią swoisty rytm twórczości Alicji. Obserwacja i ciekawość otaczającej rzeczywistości, to klucz do otwarcia świata z jego tajemnicami i dylematami. Emocjonalność, wewnętrzne rozedrganie, dziecięca ciekawość, to cechy gwarantujące prawdziwość i szczerość przekazu artystki. Oko – jeden z motywów, jest źródłem wielu bardzo zjawiskowych prac. Jeżeli uznajemy, że oko, to zwierciadło duszy, to obrazy Alicji to rajski ogród, z którego należy czerpać garściami. Refleksy światła, niebo, woda, ogień, to wszystko składa się na malarstwo Alicji. Kolor i jego natężenie stanowią o ilości emocji i zaangażowania, które powinno udzielić się odbiorcy. Nastroje panujące na obrazach nadają naszemu życiu szczególny smak. Zaczynamy chcieć uczestniczyć w tym zjawisku, które ma nazwę – NATURA…Myślę, że obcowanie z pracami trzech pań pozwoli na znalezienie rozwiązania wielu problemów, które dotyczą nas wszystkich, a może pozwolą na inne spojrzenie na nie, jak również w sposób szczególny zmienią nasz stosunek do wielu zjawisk i tendencji panujących w naszym otoczeniu i pozwolą na być lepszy i mądrzejszym o nowe doświadczenia, które wynikły z obcowania z tą sztuką. Sztuką, która nie jest obojętna, nie jest letnia, jest mocnym i wyraźnym przekazem. UCZMY SIĘ ŚWIATA… DOŚWIADCZAJMY… KOCHAJMY…
kurator wystawy
Krzysztof Koniczek
Więcej informacji na stronie galerii