11 października 2017 roku odbył się czwarty pokaz filmowy z cyklu “W starym kinie”. Tym samym zakończyliśmy środowe spotkania miłośników kinematografii w ramach działania Instalacja Kultury. Pokazy odbywały się w dawnym Kinie Zdrowie i choć klimat przywoływał sentymentalne, kameralne kino, na ekranie widzieliśmy filmowe nowości.
Ostatni seans “W starym kinie” dedykowany był przede wszystkim dzieciom. Frekwencja dopisała i w drewnianych fotelach zasiadła przede wszystkim widownia najmłodsza. Zanim rozpoczęliśmy seans każdy z przybyłych widzów mógł na własne oczy zobaczyć kuluary kina. Dzięki panu Zdzisławowi Konopko, mistrzowi choroskiej kinematografii, najmłodsi mieszkańcy na własne oczy zobaczyli wielkie, kinowe projektory, dowiedzieli się jak wyglądało kino sprzed lat i ile ważył film, który dziś można obejrzeć z nośnika pendrive.
Wstępem do pokazu filmowego była edukacyjna projekcja filmowa. Następnie na ekranie pojawił się film familijny, który powinien zobaczyć każdy miłośnik psów. Film wzruszał, cieszył, a tym samym utkwił w pamięci widzów. Po zakończeniu projekcji w bardzo kameralnym gronie porozmawialiśmy o naszych przeżyciach.
Seanse “W starym kinie” były wyjątkowymi spotkaniami z historią X muzy, która przez lata była powszechną rozrywką mieszkańców Choroszczy. Pokazy w latach 70- tych i 80- tych cieszyły się wielkim powodzeniem. Miejsce tętniło życiem przez lata. Po zamknięciu odbyło się jeszcze kilka projekcji. Ostatnia poprzedzająca seanse “W starym kinie” miała miejsce podczas Jarmarku Dominikańskiego w 2003 roku.
Choroszcz jest jednym z niewielu miast, które posiada działające projektory szpulowe. Nie ma też tak wielkiego fachowca jak pan Zdzisław, który przez lata sprawował nad nimi opiekę, a teraz zrestaurował je, by ponownie mogły wyświetlić film. Kino szpulowe i fachowy kinooperator to wielki skarb, a także potencjał kulturotwórczy naszej gminy – perła, której w województwie próżno szukać. Dziękujemy panu Konopko za trud, serce, jakie włożył w reaktywację kina, za uśmiech i dobrą radę oraz niezapomniane lekcje kina, które w Choroszczy ponownie zagrało!
Seanse zgromadzały około 20 osób każdorazowo. Co tydzień pojawiały się nowe twarze, co jest powodem do radości. Magia kina zadziałała – widzowie pytali o możliwość kolejnych pokazów. Dziękujemy wszystkim widzom, którzy zaszczycili nas swoją obecnością, Szpitalowi w Choroszczy za wsparcie i udostępnienie pomieszczenia, panu Zdzisławowi, który jest filarem naszych pokazów i legendą choroskiego kina, Wioletcie Kuć, dzięki której spotkania “W starym kinie” zostały powołane, panu Mieczysławowi Ciołko za oryginalne bilety z dawnych lat. Każdemu, kto dołożył cegiełkę, by pokazy się odbyły, gdyż to dzięki nim przenosiły w lata dawnego kina, które pachniało, grało, tupało, wzruszało. Sentymentalne seanse objawiło nam cudowną magię kina.
Zadanie zostało dofinansowane ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Dom Kultury+ Inicjatywy lokalne 2017.
tekst: KG/M-GCKiS
foto: Marek Sokół